Ręce zatrzęsły się jej przeraźliwie, cofnęła się do tyłu. Uderzyła plecami w ścianę i osunęła się po niej na podłogę. Podciągnęła nogi pod brodę i zakołysała swoim ciałem do przodu i do tyłu. Nie mogła złapać oddechu i opanować dreszczy. Mocno przycisnęła dłonie do uszu i z całych sił próbowała się skupić na wspomnieniach, wracając do momentów z przed wielu dni. Chciała tylko by nastąpiła głucha cisza i wszystko zniknęło, żeby istniała tylko przeszłość.
Chciałaby choć na chwilę przestać istnieć.
a teraz parę zdjęć z czwartkowej wycieczki. ; ))