Z perspektywy czasu zmieniłam
tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd.
tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd.
Witaj anielski demonie ... a teraz podaj mi swą dłoń i prowadź ... Kim jestem rozdarta w swej wielokształtności? Pokaż mi powrotną drogę do zjednoczenia, pomóż poskładać rozdarte na strzępy serce, rozbitą duszę, rozproszony umysł.
JESTEM.
Prowadzona światłem gwiazd - jestem gwiazdą, planetą, kosmiczną pustką, okruchem meteorytu, który za chwilę spłonie w atmosferze. Zabłysnę nowym słońcem. Bezlitośnie zagarnę przestrzeń w otchłań czerwonego karła, schwycę komety za warkocze i rozplączę ich świetliste włosy.
Czy wszystkie karty już rozdane? Uczyń mnie na swoje podobieństwo wolnym duchem, bezcielesną cząstka energii, która krąży i płynie, i wypełnia ciszę.
... widzę cię, ale jestem niewidzialna, patrzę na ciebie, odbijam się w twoich oczach - dotknij mnie i przywróć pierwotną formę okrucha materii.
Zanim świat eksploduje, daj mi oczy, dłonie, serce - patrzeć, dotykać, czuć. Słodkie pragnienie posiadania formy ... Być człowiekiem tak rozkosznie boli.
I można powiedzieć materialnymi ustami - oto jestem, oto jesteś i poczuć te obecność każdą komórką ciała. Odnaleźć w drugim porozrzucane w długiej wędrówce po różnych światach - zagubione cząstki jaźni. I wyczytać w czyichś oczach swoją własną historię. Bo jesteśmy jednym. Gubimy i odnajdujemy zagubione, wciąż pozostając tym samym - kwestia form jest drugorzędna.
Atomy przemieszczają się, lecz wciąż są te same - we mnie i w tobie. Raz we mnie, raz w tobie. Raz rozpoczęta historia nie ma zakończenia - reakcja łańcuchowa, duchowe perpetuum mobile. Bóg we mnie i demon we mnie, a ja pomiędzy strachem i wiarą w wyzwolenie. Jestem cząstką światłości i spadkobiercą królestwa ciemności. Żyję. I co ...?
cudna sukienka :-)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
jak ładnie!:))
OdpowiedzUsuńsliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńczekaj, jak to było ? tylko krowy nie zmieniają poglądów ;)
OdpowiedzUsuńSama piszesz te teksty? Jestem pod wrażeniem. A sukienka cudowna!
OdpowiedzUsuńczerwona sukienka i czarne dodatki - lubię ! :)
OdpowiedzUsuńsama piszesz? :)
przewaznie sama. ale akurat ten tekst niestety, ale nie jest moj. ;)
Usuńfajne zdjecia! swietna sukienka :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane. I ładnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńMówią, że kobieta zmienną jest...
OdpowiedzUsuńBo dobry tusz do rys to podstawa :D
http://kalciaa.blogspot.com/
bardzo ładna sukienka!
OdpowiedzUsuńMrocznie i z pazurem... lubię! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz! Super sukienka! :)
OdpowiedzUsuńnic tak nie dziala jak czerwona sukienka...:)
OdpowiedzUsuń